Komentarze: 0
Nie wiem czego chcę. mam nadzięję, że tego nikt nie czyta. olewam czytających i interpunkcję. Moje miejsce i moje zasady.
To będzie miejsce, w którym będę próbował ogarnąć swoje myśli, uporządkować je jakoś. Piszę to, bo później zapomnę po jaką cholerę zacząłem się w to bawić.
boję się co ja jeszcze wymyślę, co się kryje w tym durnym łbie i czego jeszcze mogę się spodziewać..
to wszystko plus wszystko inne (nie wytłumaczę tego, będziesz pamiętał, będziesz wiedział, ty jeden wiesz o co mi chodzi) [gadam do siebie, no wspaniale] sprawia, że czujesz jakby poezja się urzeczywistniała, co?
"wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom"
nie mam kontroli nad tym wszystkim i mnie to przeraża
wszystko układa się tak jak chce, a nie jak chcę
niby ogonek, a zmienia postać na poleżeć
zresztą, ja i tak nie wiem jak chcę żeby się ułożyło
myślałem, że będzie dobrze pisać w necie to co się myśli, ale jednak nie, wszystko bez sensu, bo nie napiszę wszystkiego i tak, porozmawiam ze sobą w myślach, jak zawsze
jedyna osoba, która słucha cierpliwie, zawsze rozumie i wie o co mi chodzi, nawet bez słów, to ja sam, tylko jednen mały problem
nie wnosi czegoś nowego, bo to ja, a ja wiem swoje